BIWAK NOCNY – to dla uczniów naszej szkoły przeżycie wręcz magiczne.

     Z 1 na 2 kwietnia w Zespole Szkół im. K. Makuszyńskiego w Skrzydlowie odbył się kolejny nocny biwak "Na powitanie wiosny". Tym razem do wspólnej zabawy zaprosiliśmy uczniów ze Szkoły Podstawowej w Witkowicach wraz z opiekunami, p. Małgorzatą Gonerą i Aldoną Siemińską.

     Pierwsi uczestnicy biwaku zjawili się w szkole już kilka minut po godzinie 18.00. Od samych drzwi można było zauważyć, że każdy biwakowicz był odpowiednio przygotowany do nocnych rozrywek. Oprócz śpiworów i materacy, każdy na twarzy przyniósł dobry humor, a w plecakach -  niespożytą energię do wspólnej zabawy.  O godzinie 19.00, pod czujnym okiem opiekunów p. Zofii Magiery, Patrycji Burzyńskiej, Magdaleny Szymczak, Weroniki Deryng i Beaty Pluty dzieci z klas III-VI szkoły podstawowej rozpoczęli ten radosny czas bycia razem, mini marszami na orientację. W  sumie do zabawy przystąpiło 61 uczniów. Teren szkoły ożył na wiele godzin. Szesnaście mieszanych drużyn ze Skrzydlowa i Witkowic ruszyło, przy ostatnich promieniach zachodzącego słońca,  na wspólne tropienie ukrytych na terenie szkoły punktów i zadań. Po wieczornych poszukiwaniach na świeżym powietrzu dzieci mogły zintegrować się przy wspólnym posiłku. Następnie przeszliśmy na salę gimnastyczną, gdzie uczniowie mogli odkryć swoje zdolności wokalne w konkursie karaoke. Około godziny 21.00 dzieci wzięły udział w krótkim kursie udzielania pierwszej pomocy poprowadzonym przez p. Jarosława Poroszewskiego.

     Organizatorzy przygotowali dla uczestników wiele niespodzianek. Jedną z nich, była nocna zumba, poprowadzona pod okiem trenera - p. Agnieszki Siwej.

Po dostarczeniu solidnej dawki rozrywki dla ciała, przyszedł czas na rozruszanie uczniowskich "główek".

       Drużyny przeszły do drugiej tury wspólnych grupowych rozgrywek, w których zmagali się z różnymi zadaniami: matematycznymi, sprawnościowymi oraz logicznego myślenia.

W końcu, po północy, młodzież rozpoczęła przygotowania miejsc do spania. Dzieciaki szybciutko umyły ząbki i rączki, wskoczyły w dresiki i wtedy dopiero zaczęła się dla nich prawdziwa zabawa! Przy wygaszonych światłach, w blasku migoczących latarek, salę gimnastyczną wypełnił tupot małych nóżek - często bosych.  Dla wytrwałych przewidziano maraton filmowy, który jednak zszedł na drugi plan, ustępując miejsca rozmową, żartom i "wojnie" na poduszki. Około godziny 1.30 salę gimnastyczną wypełnił dźwięk syreny alarmowej. Na wpół przytomni uczniowie nie przewidywali, że czeka ich nocna musztra poprowadzona przez panią Małgorzatę Gonera. Po spacerku dookoła sali gimnastycznej w takt muzyki, nocna pobudka przerodziła się w nieoczekiwany pokaz uczniowskich talentów: wokalnych i tanecznych.

     Noc mijała szybko, ale tylko dla tych, którym udało się zasnąć. Najwytrwalsi biwakowicze „padli” bladym świtem, ale raczej nie zdążyli się wyspać.

     Po porannej pobudce i uporządkowaniu sali dzieci wspólnie z opiekunami przygotowali sobie śniadanie według zasad zdrowego żywienia. Nie brakło również porannej gimnastyki przy muzyce oraz zabaw ze śpiewem.

Ok. godziny 10.00 rozeszliśmy się do domów w doskonałych humorach, mimo "zarwanej" nocy. 

     Bardzo dziękujemy panu Arkadiuszowi Murasowi, pani Edycie Fedorczyk oraz radnemu panu Markowi Szymczakowi za wsparcie w postaci artykułów spożywczych, dzięki którym dzieci mogły zjeść pyszne śniadanie.

      Taki sposób przywitania wiosny zagościł w naszej szkole już na dobre. Tegoroczny, dzięki obecności uczniów z ZS z Witkowic, pozwolił zintegrować się uczniom, zawrzeć nowe znajomości oraz przeżyć niezapomniane przygody.

Do zobaczenia za rok!!!