O szkole
Patron
Oferta Szkoły
Hymn Szkoły
Grono Pedagogiczne
Rada Rodziców
Uczniowie
Świetlica
Samorząd Szkolny
Galeria zdjęć i filmów
Dla Ucznia
Dzwonki
Plan Zajęć
Koła Zainteresowań
Organizacje
Wolne Dni
Konkursy
Realizowane projekty
Podręczniki
Egzaminy 8
Doradztwo zawodowe
Rekrutacja
<>
Rekrutacja do oddziału przedszkolnego i klasy I SP (dokumenty)
Wizja Szkoły
Misja
Dla Rodzica
Informacje o Szkole
Skrzydlów
ul. Główna 6a
42-270 Kłomnice
telefon:
34 328 -16 -70
e-mail:
zs_skrzydlow @ o2.pl
IOD
mgr inż. Zenon Kubat
kontakt:
zkido@onet.pl
RODO Klauzula
Gmina
PROJEKT
WYBIERAM SZKOŁĘ
FUNDACJA
Kuratorium Katowice
Deklaracja zgodności strony www
Deklaracja dostępności
Deklaracja o dostępności GUS
Logowanie
Wycieczka do Wrocławia
Na wycieczkę polecamy... Wrocław!
Wenecja Północy to nie tylko Amsterdam, Petersburg czy Sztokholm, ale także Wrocław. Bywa tak nazywany z racji ponad 200 mostów, mostków i kładek, które się w nim znajdują. Uczniowie klas IV – VI szkoły podstawowej mogli się o tym przekonać, odwiedzając 2 czerwca stolicę Dolnego Śląska. Niemożliwe było zobaczenie w tak krótkim czasie wszystkich atrakcji, które oferuje miasto. Nie mniej jednak nasza wyprawa dostarczyła uczestnikom wycieczki niezwykłych wrażeń.
Największy zachwyt wzbudził, najstarszy i największy w Polsce pod względem liczby eksponowanych zwierząt, ogród zoologiczny, a szczególnie nowo powstałe Afrykarium.
Mimo, że na wejście trzeba było czekać ponad godzinę, było naprawdę warto.
Po wejściu do budynku ścieżką stopniowo schodzi się pod powierzchnię morza, gdzie można obejrzeć różnorodne rafy koralowe. W tej części pływa w akwariach ponad 20 tysięcy ryb. Następnie szlak prowadzi zwiedzających nad okolice Nilu i dalej do wielkich jezior Malawi i Tanganika. Przechodząc przez tunel ze szkła akrylowego można oglądać świat wód oceanicznych od dołu m.in. obserwować rekiny, płaszczki, samogłowy, ośmiornice, żółwie morskie. Widoki zapierają dech w piersiach. Odnosi się wrażenie, że jesteśmy w głębi oceanu, a tuż nad nami i obok nas przepływają egzotyczne stworzenia morskie. Trudno opisać przeżycia uczestników. Zachwyt mieszał się z niedowierzaniem, podziw z zaskoczeniem, a nawet z chwilowym strachem. Wszyscy na pewno z ciężkim sercem opuszczali to magiczne miejsce. Jeszcze nie minął zachwyt podwodnym światem, a już podziwialiśmy dwa niesamowite wodospady, które kaskadą spływały z „wyczarowanych” zboczy górskich. Na koniec odwiedziliśmy afrykańską dżunglę, w której panowały iście tropikalne warunki. Zwiedzanie pozostałych atrakcji ogrodu zoologicznego również obfitowało w zachwyty. Każdy znalazł dla siebie coś interesującego. Jednym podobały się wyczyny fok i pingwinów, które można było oglądać pod wodą. Inni zachwycali się żyrafami, słoniami, małpami, wielbłądami, ptakami czy gadami w terrarium.
Drugą część wycieczki stanowiło zwiedzanie z panią przewodnik najstarszej części miasta – Ostrowa Tumskiego oraz Rynku Starego Miasta. Słuchając informacji związanych z historią mijanych miejsc oraz legend, mogliśmy podziwiać zarówno zabytkowe kościoły, pomniki, wyspy, mosty, w tym Most Miłości, na którym przypiętych jest tysiące kłódek symbolizujących uczucia zakochanych. Czynią one niezwykłe wrażenie na każdym, kto przechodzi przez most. Wrażliwych na piękno architektury urzekły także wrocławskie kamienice na starówce. Pięknie odrestaurowane, kolorowe i bogato zdobione przyciągają wzrok. Jest ich około sześćdziesięciu, a wśród nich m.in. Jaś i Małgosia połączone arkadą. Ci, którzy dobrze wytężali wzrok, mogli przy jednym z kościołów dostrzec figurkę krasnoludka. We Wrocławiu jest ich już całkiem sporo, bo 241. Niestety, kryją się przed oczami przechodniów, a nam nie wystarczyło czasu na odnalezienie innych. Widzieliśmy za to fragment Parku Szczytnickiego i Ogrodu Japońskiego z przepięknie kwitnącymi rododendronami, azaliami, starym drzewostanem oraz imponującą Halę Stulecia, a także znajdującą się przy niej fontannę multimedialną. Kiedy przechodziliśmy tamtędy, byliśmy świadkami próby do widowiska operowego na wodzie „Latający Holender”.
Ta wycieczka, z całą pewnością, na długo zapadnie w pamięć wszystkim uczestnikom, a zrobione zdjęcia będą przywoływać niezapomniane chwile spędzone we Wrocławiu.
Drugą część wycieczki stanowiło zwiedzanie z panią przewodnik najstarszej części miasta – Ostrowa Tumskiego oraz Rynku Starego Miasta. Słuchając informacji związanych z historią mijanych miejsc oraz legend, mogliśmy podziwiać zarówno zabytkowe kościoły, pomniki, wyspy, mosty, w tym Most Miłości, na którym przypiętych jest tysiące kłódek symbolizujących uczucia zakochanych. Czynią one niezwykłe wrażenie na każdym, kto przechodzi przez most. Wrażliwych na piękno architektury urzekły także wrocławskie kamienice na starówce. Pięknie odrestaurowane, kolorowe i bogato zdobione przyciągają wzrok. Jest ich około sześćdziesięciu, a wśród nich m.in. Jaś i Małgosia połączone arkadą. Ci, którzy dobrze wytężali wzrok, mogli przy jednym z kościołów dostrzec figurkę krasnoludka. We Wrocławiu jest ich już całkiem sporo, bo 241. Niestety, kryją się przed oczami przechodniów, a nam nie wystarczyło czasu na odnalezienie innych. Widzieliśmy za to fragment Parku Szczytnickiego i Ogrodu Japońskiego z przepięknie kwitnącymi rododendronami, azaliami, starym drzewostanem oraz imponującą Halę Stulecia, a także znajdującą się przy niej fontannę multimedialną. Kiedy przechodziliśmy tamtędy, byliśmy świadkami próby do widowiska operowego na wodzie „Latający Holender”.
Ta wycieczka, z całą pewnością, na długo zapadnie w pamięć wszystkim uczestnikom, a zrobione zdjęcia będą przywoływać niezapomniane chwile spędzone we Wrocławiu.